witam
jak pisalem wczesniej gadzina od pewnego czasu bardzo malo je.
wlasnie wrocilismy z gadem od doktor maluty. co sie okazuje. przede wszystkim mamy samice i teraz atrakcja: w wieku 1.5 roku nasza gadzina zaczela wytwarzac jaja, a przynajmniej ich zawiazki. mamy czekac jeszcze 2 tygodnie ( od blisko miesiaca gadzina prawie wcale nie je), podawac wapno w plynie, przygotowac podloze piaskowo-torfowe i cos na ksztalt nory oraz obserwowac zachowania. pozniej jedziemy na rtg.
w pewnym sensie uspokoilismy sie i czekamy co dalej...
ps. doktor maluta to bardzo mila i kompetentna osoba, polecam wszystkim.
jak pisalem wczesniej gadzina od pewnego czasu bardzo malo je.
wlasnie wrocilismy z gadem od doktor maluty. co sie okazuje. przede wszystkim mamy samice i teraz atrakcja: w wieku 1.5 roku nasza gadzina zaczela wytwarzac jaja, a przynajmniej ich zawiazki. mamy czekac jeszcze 2 tygodnie ( od blisko miesiaca gadzina prawie wcale nie je), podawac wapno w plynie, przygotowac podloze piaskowo-torfowe i cos na ksztalt nory oraz obserwowac zachowania. pozniej jedziemy na rtg.
w pewnym sensie uspokoilismy sie i czekamy co dalej...
ps. doktor maluta to bardzo mila i kompetentna osoba, polecam wszystkim.