Sprawa jest prosta - najpierw potrzebujesz najzwyklejszej lampki grzewczej.
Żarówkę kupujesz w najzwyklejszym sklepie z oświetleniem (NIE energooszczędną, najlepiej reflektorowa), oprawkę jak chcesz. I to jest tania rzecz. Ale niezbędna i nie czekaj z tym zakupem.
A potem zbierasz na UVB. U żółwi lądowych co najmniej 8%. Twój żółw jest już dość duży, więc nie ma co na gwałtu rety kupować. Wystawiaj trochę na słońce - póki sezon. Ale zbieraj zbieraj i kupuj.
Żarówkę kupujesz w najzwyklejszym sklepie z oświetleniem (NIE energooszczędną, najlepiej reflektorowa), oprawkę jak chcesz. I to jest tania rzecz. Ale niezbędna i nie czekaj z tym zakupem.
A potem zbierasz na UVB. U żółwi lądowych co najmniej 8%. Twój żółw jest już dość duży, więc nie ma co na gwałtu rety kupować. Wystawiaj trochę na słońce - póki sezon. Ale zbieraj zbieraj i kupuj.