Tu nie do końca się zgodzę. Miewamy uczulenie na rozmaite czynniki: mleko, pyłki roślin, pleśnie, sierść psią, ślinę kota, pył (jako taki). Nigdy nie jest tak, ze każdy z nas ma uczulenie na wszystko. W przypadku dzieci sprawa jest poważniejsza, bo jeśli jest alergikiem, to może niejako douczulić się na kolejne czynnki (już o tym pisałam w tym temacie) dlatego żółw jest szczególnie kiepskim pomysłem (odchody, pylące podłoże, pleśnie, grzyby, zawsze coś się znajdzie)
Są ludzie uczulenie na podszerstek psi, a nie na naskórek, czy ślinę (i statystyki są tu do wywalenia, bo liczy sie...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)