[quote]Pierwsze słysze, żeby przy rozmnażaniu partenogenetycznym występowały wady u nowowyklutych straszyków. Szybciej przy rozmnażaniu płciowym. Te same geny stale się mieszają itd.[/quote]
Widzę, że kolega jest zwolennikiem jednorazowego stworzenia świata przez Boga i nie przewiduje jakichkolwiek zmian w genotypie gatunku. Czyli odrzucamy większość teorii ewolucji? A co ze spontanicznymi mutacjami? Właśnie stałe "mieszanie się" [b]genów w całej populacji[/b] w wyniku rozmnażania płciowego zabezpiecza gatunek przed szkodliwym kumulowaniem się wad genetycznych. Każdemu miejscu (tzw. locum) w chromosomie odpowiadać może wiele wariantów tego samego genu. Przy rozmnażaniu płciowym geny "walczą" o to miejsce i "najlepiej przystosowane", czyli te, które najbardziej się...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Widzę, że kolega jest zwolennikiem jednorazowego stworzenia świata przez Boga i nie przewiduje jakichkolwiek zmian w genotypie gatunku. Czyli odrzucamy większość teorii ewolucji? A co ze spontanicznymi mutacjami? Właśnie stałe "mieszanie się" [b]genów w całej populacji[/b] w wyniku rozmnażania płciowego zabezpiecza gatunek przed szkodliwym kumulowaniem się wad genetycznych. Każdemu miejscu (tzw. locum) w chromosomie odpowiadać może wiele wariantów tego samego genu. Przy rozmnażaniu płciowym geny "walczą" o to miejsce i "najlepiej przystosowane", czyli te, które najbardziej się...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)