Cześć :)
Mam prośbę o poradę.
Mam młodą (koło pół roku) kolonię Camponotus nicobarensis. Mrówki mają mały zestaw gniazdo + arena.
Niestety, okazało się, że muszę się przeprowadzić do innego miasta i zastanawiam się jak przygotować kolonie na to nieprzyjemne doświadczenie (2 godziny jazdy autem).
Czy powinienem spakować cały zestaw jak jest? Oczywiście owinąć np. watą (na zewnątrz) i zabezpieczyć heatpackiem. Tylko czy wystrój areny nie pouszkadza mrówek?
Czy może rozłączyć gniazdo od areny (nie chcę nawet myśleć, ile mrówek poucieka podczas rozłączania) i wieźć w dwóch częściach? Mrówki luzem wyłapać do oddzielnego pojemnika. A te, które będą miały nieszczęście...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)



