Cześć!
Pytanie jak w tytule: czy są na rynku jaszczurki, które można w dużej mierze karmić papkami typu Pangea i nie są to gekony płaczące lub Nowej Kaledonii?
Obecnie posiadam kilkadziesiąt ptaszników i zastanawiam się nad sprawieniem sobie innego zwierzęcia. Jeśli miałbym celować w jaszczurki, to wolałbym coś niewymagającego diety złożonej w 100% z różnego rodzaju robactwa. Nie brzydzi mnie żywa karmówka, ale jak teraz mam jej nadwyżkę, tak obawiałbym się o potrzebę częstego dokupowania karaczanów/mączników w przypadku kupna np. eublefara lamparciego albo bawienia się w rozmnażanie karmówki na dużą skalę.