Witam!
Spotkał mnie problem, mianowicie wylęg karaczana tureckiego który jest przeznaczony do karmienia moich ptaszników chyba mnie uczula... Kicham, smarkam, wszystko mnie swędzi. Nie mogę ich trzymać dalej w pokoju. Gdzie mogę je trzymać tak aby nie padały? Mam do dyspozycjji totalnie ciemną piwnicę w której są przetwory. Jaka jest minimalna temperatura w której przeżyją? Proszę o pomoc. Nie chcę kończyć przygody z pająkami zaraz po jej rozpoczęciu przez karmówkę.