Dzień dobry,
mój waż ma niecałe półtora roku. Od tygodnia obserwuje próbę zrzucenia wylinki - skóra odchodzi przy glowie, ale oprócz tego nic się nie dzieje od jakiegoś czasu. Utrzymuje wilgotność między 60-70%, wąż ma dostęp do świeżej wody ale nigdy nie był nią zainteresowany. Zafundowałem mu już dwie próby pomocy - krótki pobyt w wilgotnej podszewce oraz ciepła kąpiel z namoczeniem. Nie pomogło, dalej nie zrzuca skóry i stał się apatyczny. Proszę o pomoc.
mój waż ma niecałe półtora roku. Od tygodnia obserwuje próbę zrzucenia wylinki - skóra odchodzi przy glowie, ale oprócz tego nic się nie dzieje od jakiegoś czasu. Utrzymuje wilgotność między 60-70%, wąż ma dostęp do świeżej wody ale nigdy nie był nią zainteresowany. Zafundowałem mu już dwie próby pomocy - krótki pobyt w wilgotnej podszewce oraz ciepła kąpiel z namoczeniem. Nie pomogło, dalej nie zrzuca skóry i stał się apatyczny. Proszę o pomoc.