Czołem,
Bodajże wczoraj, w Starej Wsi, jakieś 2-3 km na zachód od podwarszawskiego Nadarzyna, pewna pani znalazła w swoim ogródku zbłąkaną pelomeduzę, która trafiła na tymczasem pod moją opiekę. Poszukujemy jej właściciela.
Uprzejmie proszę umieścić temat w odpowiednim dziale, jeśli ten jest niewłaściwy.
Pozdrawiam,
T-v-b