Hej,
Dosyć nietypowa sytuacja. Samiec modliszki został zjedzony, dokładniej jego odwłok, nóżki, natomiast została tylko głowa z pronotum dosłownie. Samiec żyje w taki sposób juz drugą dobę, zjada resztki jedzenia z podłoża. Czy w sposób ,,etyczny" należy go dobić? Szukałam artykułów naukowych o odczuwaniu bólu u owadów, aczkolwiek temat nie do końca znany. Z góry dziękuje za pomoc.


 
      
      
      
         
	 
					 
	
 
	 
	 
	 
 
 
    
         
 
 
    
        
