Znów moze sie przypier8olę, no ale to w koncu - dzieje sie cos, czy nie? Bo są zwroty akcji jak w serialu.
Jak sie dzieje, i sie martwimy - to nie piszemy postów na forum, tylko jedziemy do weta. Tylko wet jest specjalistą, nie ja, nie Dagn, nie MikeB.
Nikt na forum nie diagnozuje na odleglosc, ba, nie robia tego tez weterynarze.
To moja ogolna refleksja na cala sytuacje.
Oby kiedys nie doszlo do zaniedbania, "bo nic mu nie jest", i podobnych, kiedy pomoc bedzie jak najbardziej potrzebna.
Jesli ma sie zwierze, jest się za nie odpowiedzialnym, a zwierzęta lubia...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)