Dość dobrze znam się na ptasznikach, jednak we wtorek "przyjechał" do mnie mój pierwszy skorpion!
Wczoraj zauważyłem, że na "ogonie" tuż przed kolcem jadowym ma coś białego. Martwię się, że może jak go wyjmowałem, to niechcący zrobiłem mu krzywdę. Używałem co prawda pęsety z bambusu i starałem się być delikatny - niemniej wcześniej tego białego "czegoś" tam nie było...
Czy ktoś z was wie co to jest? Bardzo proszę o pomoc - martwię się mojego zwierzaka ;(