Witam,
mianowicie chodzi o pleśń(zielone plamki) która zaczęła robić się na łupinie kokosa którą mam pionowo wsadzoną w pojemniku, pająk sobie na niej fajnie siedział z początku a teraz siedzi na ściance a ta łupina według mnie spleśniała - też nie mam jakoś wielkiego dostępu do wyciągania pozostałości po pokarmie. Teraz pytanie czy powinienem jak najszybciej wymieniać tą łupinę, cały torf, itd. oraz czy pająkowi coś grozi w tym wypadku? Wiele osób pisało, że na pająka to nie ma wpływu jednak ja wolę być pewnym.


