Jakiś tydzień temu wąż przygotowywał się do wylinki. Jak zawsze z tej okazji podbiłam wilgotność w terrarium (60-70%) i dałam gadzince spokój, żeby sobie spokojnie zrzuciła skórkę. Dwa dni temu zaczęła ją zrzucać, choć miałam wrażenie, że robi to za wcześnie, bo wciąż była "mętna", a normalnie zrzucała dopiero jak się już przejaśniła. No ale nic. Niestety nie udało jej się zrzucić całej skóry. Zeszła z głowy i przedniej połowy ciała ale reszta została na grzbiecie i ogonie. Utrzymywałam wilgotność na wyższym poziomie przez dwa kolejne dni, licząc że zrzuci resztę skóry. Niestety wąż nie wykazywał zbytniego zapału by to...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Załączone pliki
Edytowany przez Hiacynt, 24 lutego 2020 - 23:35.