Witam grupę!!
To mój pierwszy post, przejdę odrazu do konkretów. Mam dwa małe żółwie chińskie (ok 6cm), ok. 20 molinezji czarnych, 5 ślimaków ampularie i małego glonojada gibceps, korzeń i jakieś tam roślinki wodne. Akwaterrarium jest zalane wodą w ilości 80l. Filtr to multikani 800, 3 kubełki. Dwa wypełnione bioceramika, jeden samymi gąbkami. Woda strasznie szybko robi się brudna... Po tygodniu podmianki wody jest tak zabrudzona, że ciężko dostrzec co w tym akwa pływa ;( tak samo węże od filtra również są brudne od szlamu. Jak walczyć z tą brudna woda? Co robię źle? A może czegoś tu brakuje?
To mój pierwszy post, przejdę odrazu do konkretów. Mam dwa małe żółwie chińskie (ok 6cm), ok. 20 molinezji czarnych, 5 ślimaków ampularie i małego glonojada gibceps, korzeń i jakieś tam roślinki wodne. Akwaterrarium jest zalane wodą w ilości 80l. Filtr to multikani 800, 3 kubełki. Dwa wypełnione bioceramika, jeden samymi gąbkami. Woda strasznie szybko robi się brudna... Po tygodniu podmianki wody jest tak zabrudzona, że ciężko dostrzec co w tym akwa pływa ;( tak samo węże od filtra również są brudne od szlamu. Jak walczyć z tą brudna woda? Co robię źle? A może czegoś tu brakuje?