Cześć,
ostatnio w moich koloniach skoczogonków zagościły całkiem spore, przezroczyste i ruchliwe kuleczki - zdaje się, że roztocza. Prawdopodobnie pojawiły się z powodu nadmiaru pożywienia lub przywędrowały od owocówek znajdujących się na sąsiedniej półce. Jestem właściwie pewien, że nie są to żadne pasożyty, ale mimo wszystko chętnie bym znalazł jakiś sposób na pozbycie się ich. Czy ktoś może miał podobną sytuację i mógłby powiedzieć, co zrobił, lub czy ktoś wie, co mogłoby usunąć te roztocza z zajętych kolonii (jakieś przesuszenie hodowli, głodówka)? Czy po wsypaniu hodowli do terrarium, roztocza znikną czy opanują zbiornik? Co wiecie?
ostatnio w moich koloniach skoczogonków zagościły całkiem spore, przezroczyste i ruchliwe kuleczki - zdaje się, że roztocza. Prawdopodobnie pojawiły się z powodu nadmiaru pożywienia lub przywędrowały od owocówek znajdujących się na sąsiedniej półce. Jestem właściwie pewien, że nie są to żadne pasożyty, ale mimo wszystko chętnie bym znalazł jakiś sposób na pozbycie się ich. Czy ktoś może miał podobną sytuację i mógłby powiedzieć, co zrobił, lub czy ktoś wie, co mogłoby usunąć te roztocza z zajętych kolonii (jakieś przesuszenie hodowli, głodówka)? Czy po wsypaniu hodowli do terrarium, roztocza znikną czy opanują zbiornik? Co wiecie?
