RT2 ma jak dla mnie 3 fazy zycia (jesli ma sie szczescie, to pierwsza tez wystepuje):
1. Cicho pstryka
2. Pstryka i brzeczy jak szalony/pstryka w kolko po nascie razy, zanim zaskoczy
3. Nie dziala
Ja bym te 25-30 zl wolal wydac nawet na flaszke, bo glowa boli, ale tylko jeden dzien ;)