Witam, od pewnego czasu zastanawiam się, ile sztuk mrożonych osesków mysich jednorazowo kupić dla małego zbożaka? W internecie zazwyczaj jest 25 sztuk osesków (plus wysyłka wychodzi drogo) i wydaje mi się ze będzie to za dużo... Co sądzicie?
PS Znacie jakieś sklepy stacjonarne w Wawie które mają mrożoną karmówkę?
( Węża jeszcze nie posiadam, pytam orientacyjnie :) )