Po pierwsze to kupujesz termostat, a nie czarujesz próbując dobrać moc kabla do konkretnej temperatury jaką chcesz osiągnąć. To czy masz kabel 15, 25, 50 czy więcej watowy nie ma znaczenia. Termostat to podstawa. Biorąc pod uwagę, że termostat RT-2 kosztuje grosze, a wymaga jedynie sprawdzenia czy nie przekłamuje (bądź o ile przekłamuje i wtedy uwzględniać to przekłamanie przy ustawianej temperaturze) to nie ma żadnego wytłumaczenia żeby go nie stosować.
Chcesz chować tego węża w szafie przed rodzicami? Czy skąd się w ogóle ten pomysł zrodził, bo szczerze to nie chce mi się wierzyć, że jest on podyktowany
