Jestem początkującym hodowcą i próbowałem dziś wyseksować moje pytony żeby się tego nauczyć i poćwiczyć.
Nie wiem czy jestem zbyt delikatny przy tym, czy one się zbyt spinają i nie wiem jak je rozluźnić, ale potrafiłem to zrobić tylko na jednej małej samicy. Były spięte, naprężone i nic z nich nie wychodziło. Nie mam nikogo kto mógłby mi pokazać na żywo jak to zrobić, posiłkowałem się jedynie youtubem.
Jakie macie dla mnie rady?