Jeżeli koniecznie musisz przełóż do innego pudełka to przekładaj. Tyle że zawsze jest obawa czy nie uszkodzę jaj , czy odpowiednio je nakryję, czy nie wyschną itp. Ja właśnie po to wymyśliłem 'wylęgarnię' żeby ich nie przekładać. Bardziej ufam oryginalnemu ułożeniu i zakopaniu pakietu przez rodziców niż moim niezgrabnym dłoniom. Ślimak instyktownie stwarza swoim dzieciom najlepsze z możliwych warunków. Po co to niszczyć?
Młode można przełożyć po wykluciu. Sposób jest prosty:
Ślimaczątka pierwszą dobę a nawet dwie spędzają w gnieździe pod ziemią. Nabierają sił, twardnieje im skorupka itp. Nie wolno ich wtedy ruszać. Gdy są gotowe, wszystkie razem 'na hurra'
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)