Postawiłem je niestety zbyt blisko źródła ciepła, już naprawiłem swój błąd i wszystko ok. Karmie je. Co do pojenia, to słyszałem, że wodę pobierają z pożywienia (dlatego np podaje się im jabłka).
Dzisiejszej nocy gekon był bardziej śmiały, chodził, wspinał się po ściance, jednak dalej nie zszedł na dół. Może dziś.. :)