Sam przez długi czas miałem takie rozwiązanie, pudło stało na pudle, ogrzewanie na ścianie - to działa ale wystarczająco mocno irytuje przekładanie pudeł, przy karmieniu, sprzątaniu że zrezygnowałem z tego sposobu, na rzecz półek i pudełek bez pokrywek, teraz zasada jest prosta :
wysuwasz, wrzucasz, zasuwasz i zapominasz.