Już samo rozmnażanie żółwi jest dwuznaczne moralnie- większość z nich (o ile nie wszystkie) trafi przecież w łapska ludzi którzy je po prostu zamęczą. No chyba że ktoś mnoży po to aby młode zawieźć do Grecji i "zwrócić dług Naturze", wtedy chwała i czapki z głów.
Natomiast napędzanie interesu ludziom wyławiającym dorosłe żółwie lądowe "z natury" jest moralnie całkiem jednoznaczne zasługuje na potępienie.


