Witam,
Na pierwszym jajeczku mojej samiczki pojawila się pleśń w postaci wloskow i zielonych plamek. czy to oznacza, że jajko jest zepsute? Póki co złozyła ona jedno jajeczko także nawet nie mam pewności czy jest zapłodnione. Czy to kwestia za dużej wilgotności czy tak sie po prostu dzieje czasem?
W inkubatorze mam pojemnik z vermiculitem troszke wilgotnym nie błocistym ale ten pojemniczek także był zamkniety pokrywką z dziurkami, a w środku umieszczony czujnik regulatora temperatury. Temperatura oscyluje na poziomie 28 stopni.
Dziekuje za wszelkie podpowiedzi gdyż to moje pierwsze rozmnażanie.