Dzień dobry!
Moja agama była 2 dni temu u weterynarza i okazało się, że trzeba amputować kawałek ogona. Jest na ręcznikach papierowych. 5-10 razy dziennie ogon psikam octeniseptem. Co dalej z opieką? Czy ogon odrośnie? Ogon nie jest zaszyty, wczoraj z niego leciała krew, gdy się lepiej przyjże widzę mięśnie. :cry: