A jak myślicie co sie dzieje z dziesiątkami (jak nie setkami) ptaków takich jak bociany, żurawie itp., które są nielotami, maja połamane skrzydła, nogi itp, a są przynoszone do ogrodów zoologicznych corocznie przez ludzi. Karmione są nimi drapeżniki.
Byłeś kiedyś w takim zoo jako obsługa i widziałeś na własne oczy taki proceder czy powtarzasz to co sąsiadka pod trzepakiem Ci opowiadała, albo usłyszałeś podczas rozmowy 2 koleżanek w autobusie?
Gdyby tak nie robiono to w ogrodach byłyby teraz tysiące takich ptaków ponieważ ich liczba corocznie by przyrastała.
Nie wpadłeś na to, że
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)