Cześć ! Co sądzicie o karmieniu zbożówki 50 cm, żywymi myszkami. Nie doroslymi, aczkolwiek mają już białe futro, jedzą samodzielnie i latwo chodzą. No takie małe kuleczki :P Karmiłem już węża takiej wielkosci myszkami, ale chciałbym też poznac Waszą opinię na ten temat ;)
I czy nie szkoda Wam myszek karmowych :P ?