Witam
Mój Regius nie zrzucił sam wylinki w całości musiałem mu pomóc, miał trochę na głowie i ogonie.
Oczywiście namoczyłem go w letniej wodzie i delikatnie paluchami pocierałem.
Miał jeszcze na lewym oku, przejechałem delikatnie (wilgotnym) paluchem i oderwany skrawek zdjąłem pincetą.
Nie wiem czy nie ma na prawym oku nie mogę dojrzeć, jakby ktoś bardziej doświadczony zobaczył zdjęcia.
A i jak coś to na zdjęciach mam gips. :)
Z góry dziękuje.