Wydaje mi się, że to właśnie zbyt duża wilgotność jest przyczyną wielu zgonów Avicularii itp. i powstaniu mitu jakie to one nie są padliwe. W małym pojemniku z grubą warstwą torfu łatwo ukisić taką versicolor. One żyją wysoko na drzewach, mimo, że w lasach deszczowych panuje wilgotny klimat to jednak ich gniazda są bardzo przewiewne. Najlepszym rozwiązaniem imo jest spory pojemnik (ja Avi nawet l1 trzymam w tubach wielkości puszki piwa) z dużą ilością otworów, malutką warstwą torfu + częste zraszanie co 2/3 dni. Można też dać miseczkę z wodą aby nie przesuszyć pająka.
Co do pajęczynowania różnie z...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)