Kupiłem miesięcznego węża, po rozpakowaniu bardzo dobrze zabezpieczonej przesyłki nie chcąc stresować zwierzaka przełożyłem go do pojemnika.
Pojemnik to samla na dnie ręcznik papierowy, na ręczniku pojemnik z wodą i dwa "domki" dla węża (jeden nad kablem, drugi w strefie chłodniejszej), kabel grzewczy po pojemnikiem (2/3 powierzchni), temperaturę utrzymuję cały czas w granicach 28-29C
Wężowi się nie przyglądałem za bardzo nie chcąc go stresować, dałem mu tylko do zjedzenia najmniejszego mysiego oseska (jadło podobno 3 oseski tydzień wcześniej) zjadł go od razu.
Na drugi dzień posprzątałem odchody i się mu...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


Ten temat jest zablokowany
