Gdy moja agama miała kokcydia i nicienie to była podobnie jak Twoja - mniej aktywna, nie chciała się wygrzewać, problemy z wypróżnianiem i mniej jadła, ale jadła. Zamiast średnio 2 szarańczy dziennie jadła jedną, więc nie tak źle, aczkolwiek wypróżniała się przez 4 miesiące choroby i 2 miesiące po niej tylko raz na miesiąc. Na początku pomagała Laktuloza, później już nic nie pomagało, a dostawała jakiś lek (nazwy nie pamiętam), sodiazot i witaminę na apetyt. W końcu samo jej przeszło, z dnia na dzień zaczęła biegać, wygrzewać się, jeść więcej i załatwiać się co 1-2 dni. Oczywiście było to dopiero...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez Anu, 22 czerwca 2014 - 07:22.