Gdyby to była kwestia tylko jednego genu... a jeszcze dochodzi fakt, że zapewne u wielu grup zwierząt jest to warunkowane inaczej (różne hormony i ich szlaki metaboliczne). Pomijając wszelkie dylematy moralne, weź pod uwagę, że takie nienaturalnie powiększone zwierzęta wcale nie muszą być zdrowe i czas ich życia może znacząco się skrócić. To, że zwierzak urośnie nie znaczy, że np. struktura jego kości, wydajność serca i innych narządów zapewni mu prawidłowe funkcjonowanie.
Doskonały przykład to krowy rasy BBB (wygooglaj sobie ;) ). Gdzie naturalnymi krzyżówkami uzyskano powielenie części mięśni. Krowa daje dużo mięsa, ale cierpi na mnóstwo schorzeń.