a najlepsze jest to, że gdy chcemy w końcu wyciągnąć zdechłą modliszkę z terra to okazuje się, że ona jednak żyje!!
nie wiem co mam o tym myśleć...leżał na plecach z wyciągniętymi nogami i wyglądał jak martwy, chciałam go wziąć, a on wstał...a dzisiaj skakał po terrarium i obijał się o szyby. czy tak się zachowują modliszki oczekujące śmierci? musze wam powiedzieć że to co przeżywam z tą modliszką jest naprwdę dziwaczne...
nie wiem co mam o tym myśleć...leżał na plecach z wyciągniętymi nogami i wyglądał jak martwy, chciałam go wziąć, a on wstał...a dzisiaj skakał po terrarium i obijał się o szyby. czy tak się zachowują modliszki oczekujące śmierci? musze wam powiedzieć że to co przeżywam z tą modliszką jest naprwdę dziwaczne...