Cześć
Dziś dałem mojej 2,5 letniej Agamie (samiec) modliszkę do pożarcia trochę to było głupie, bo jako podłoże w terrarium były ścinki drewna. Gordon pochłonął trochę tych wiórków razem z odwłokiem robala, mam nagrany filmik z tego ale ciężko oszacować ile tego wrąbał https://www.dropbox.com/s/ppl0am7l4vcsggn/WP_20140228_006.mp4 Teraz pytanie, (na pewno było już sporo takich przypadków) jakie jest prawdopodobieństwo, że do zaczopuje co powinienem zrobić, i czy mogą być jakieś inne komplikacje?