Ja mrożonych osesków nie gotowałem tylko wkładałem na jakiś czas do ciepłej wody, żeby sie ogrzał i po chwili podawałem.
Pytasz Kalinkę, ale się podepne....czytaj dalej....
czytają dalej tylko zalogowani terraryści.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się jeśli nie posiadasz jeszcze konta.
Edytowany przez SylL, 29 stycznia 2014 - 22:58.