Ja mrożonych osesków nie gotowałem tylko wkładałem na jakiś czas do ciepłej wody, żeby sie ogrzał i po chwili podawałem.
Pytasz Kalinkę, ale się podepne i też odpowiem coś od siebie :D 3 oseski w takim odstępie to raczej nie będzie problem, natomiast z tego co zauważyłem po podaniu noworodka dobrze jest na drugi dzień nie podawać nic prócz odrobiny zielonego.
Mój smok po zjedzeniu noworodka po paru minutach poszedł po deser do miski i zjadł dodatkowo normalną porcję zieleniny...
Edytowany przez SylL, 29 stycznia 2014 - 22:58.


Ten temat jest zablokowany
