Witam. Mam mały problem z bazyliszkiem pręgowanym. Dostałam go w niedzielę (01.12.). Poprzedni właściciel powiedział, że gadzina jest przed wylinką. Problem polega na tym, że bazyliszek nie chce nic jeść, i nadal nie przeszedł wylinki. Być może jest to wina tego, że u mnie jest sam, a u poprzedniego właściciela był z kilkoma innymi bazyliszkami, oraz fakt że jest przed wylinką. Co mogę zrobić żeby zachęcić go do jedzenia? Czy nie zaszkodzi mu to, że nic nie je już prawie tydzień? Bardzo proszę o pomoc.
Edytowany przez ethereal, 06 grudnia 2013 - 21:54.


Ten temat jest zablokowany
