Witam serdecznie,
mam pytanie do zaawansowanych hodowców aksolotli.(sama jestem świeżym hodowcą)
Mam aksolotla od niedawna- jest w średnim stanie: ma podgryzione błonki na ogonie,tylnie łapki i do tego skrzela. Zachowuje się nienajgorzej,aczkolwiek z obawy o jego zdrowie, dziś już go zaloduwkowałam.
Powiedzcie proszę z własnego doświadczenia jak długo regeneruje się ciało aksolotli??Tym bardziej,że jest teraz w chłodnym środowisku. Czy to potrwa tygodniami,miesiącami..??I czy jest obawa,że od uszkodzenia ciała może nawet nie dojść do siebie? Bardzo martwię się o jego losy-jest ze mną od niedawna chciałabym mu pomóc aby mógł żyć i rozwijać się normalnie-to młody aksolotl.
Doradzcie jak jeszcze mogę...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)