Kiedyś dawno temu rozlazło się to dziadostwo po domu... wtedy jeszcze moja narzeczona (obecnie żona) pomstowała, powiem Wam że dobre pół roku po przeniesieniu wszystkich turków do cieplarni która znajduję się 600 metrów od domu znajdowałem ciągle to cholerstwo... przypuszczam że ich rozwój trwał w warunkach domowych bardzo długo.. żadnych młodych nigdy nie znalazłem, przeważnie były to dorosłe samce, a były dosłownie wszędzie, najwięcej w łazience , w zlewozmywaku,wannie,pod prysznicem...wstawałem codziennie o 1 , 3, 5 rano i wybijałem wszystko co się rusza(żeby i tak wkur***** żona więcej nic nie znalazła)... tak naprawdę pomogło "przechłodzenie" domu podczas naszej nieobecności, przez...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez Blackcoffee, 07 stycznia 2014 - 16:46.