może założymy klub zbożówek z kikucikami na końcu ogonków? :D
Heh możemy :) Ale dla dobra zbożaków lepiej żeby było jak najmniej członków tego klubu ;)
A tak w ogóle to moja sznuróweczka śmiga sobie wesoło po terra. Chyba wężyk nie przeżył wielkiej traumy ze względu na wizytę u weta i zabieg.
Wygląda jakby rozglądał się za żarciem. Ale dam mu jeszcze kilka dni spokoju zanim go nakarmię. Niech się spokojnie ustabilizuje. :)