Też trzymam kciuki żeby wąż doszedł do ciebie zdrowy...
Nie mówiłem że akurat u niego rodzina i znajomi wstawili komentarze, chodziło mi o to żebyś nigdy nie kierował się tylko tymi komentarzami. Dbaj o niego jak już do ciebie dojdzie ;)
A jakiego wężyka kupowałeś ?
W temacie jest napisane że zbożowego przecież ;)


Ten temat jest zablokowany
