Witam!
Straszyki australijskie karmię liśćmi maliny i poziomki, próbuję z trzykrotką, ale nie chcą jej jeść. Są w stadium L3-L4.
W ciągu jednej nocy jeden straszyk całkowicie osłabł, ma "sflaczały" odwłok i leży na boku. Problemem na pewno nie jest odwodnienie, bo pryskam terrarium 2-3 razy dziennie i mają wilgotno, ale nie mokro.
Co może być tego przyczyną? Coś robię źle?
I przede wszystkim jak i czy w ogóle mogę straszyka jakoś uratować? Bardzo mi na tym zależy, bo mam ten gatunek u siebie dopiero od tygodnia.


 
      
      
      
         
	 Ten temat jest zablokowany
 Ten temat jest zablokowany 
					 
	 
	
 
	 
	
 
    
        
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
    
        
