Moim zdaniem jest to całkiem normalne, pająk nie ma się gdzie schować to stosuje taktykę "nie ma mnie".
Podejrzewam też że za bardzo doglądasz do pająka i robi to swoje w połączeniu z brakiem kryjówki.
Rozwiązanie jest proste, daj mu jakąś "bazę" i zostaw go w spokoju :)