Witam,
U mojego węża zbliża się wylinka, ale od momentu kiedy stałem się jego właścicielem (ok. 4 tyg.) zauważyłem na jego naskórku małe ślady coś jak strupki. Przemywałem mu to tym http://www.reptiles.swelluk.com/img/shop/original/zoo_med_repti_wound_healing_aid_new.jpg
olejek z jojoby i drzewa herbacianego, niby działa antyseptycznie na skaleczenia itd. ale na forum mi powiedzieli, żeby tego nie ruszać. Strupki dalej są i zbliża się wylinka więc zastanawiam się czy wąż nie będzie miał przez nie problemów ze zrzuceniem skóry w całości ??? Wrzucam fotke może uda wam się zobaczyć te strupki zaznaczyłem je strzałkami. Pozdrawiam.