Witam, dostałem dziś zamuwione muszki D. hydei z fabryki wadów i zauważyłem na wieczku liczne brązowawe malutkie robaczki mniejsze niż ziarenko piasku, są bardzo szybkie. To są roztocza? Jeśli tak co w takim razie robić? Pisać do nich? Co może grozić mi i modliszkom przez te roztocza?
Wiem że roztocza są wszędzie, w domu w kurzu itp ale te są "obce" więc pytam czego mogę się spodziewać?
Starałem się zrobić zdjęcie ale nie potrafię złapać ostrości tak żeby było je widać.