Witam.
Chciałbym zapytać czy "wynalazek", który wymyśliłem może spełnić swoje zadanie. Mianowicie chodzi mi o to, aby do butelki, albo jakiegoś pojemnika z wodą wsadzić generator mgły taki jak np. ten: http://allegro.pl/generator-mgly-parownik-do-nawilzaczy-i3062869158.html następnie założyć rurki do butelki, uszczelnić i końcówki rurek dać do terrarium.
Wychodzi to taniej niż zakup nawilżacza za 50zł, a efekt może być podobny.
Jak myślicie czy mgła powędruje rurką do terrarium czy zbierze się w butelce i nie będzie chciała jej opuścić?
Bawić się czy kupować normalny nawilżacz?
Pozdrawiam