Gdzieś komuś już opisałem swoje "wydumane w wolnej chwili przemślenia", właśnie na temat hodowli wsobnej u modliszek.
Jeżeli to było na tym forum, to najwyżej się powtórzę.
Mianowicie:
To co mamy już od kilku pokoleń na naszym rynku, jest nie tyle efektem hodowli wsobnej, co loterii.
Tak właśnie. To czysta loteria.
W naturze aby populacja utrzymywała się na w miarę stałym poziomie, wystarczy aby tylko 2 sztuki, z setek młodych pochodzących od jednej samicy, dorosły i z powodzeniem przystąpiły do rozrodu.
Wobec wszelkich trudności, jakie spotykają w czasie rozwoju osobniczego, wiele z nich ginie, a do imago w większości...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez Helmut, 23 lutego 2013 - 19:38.