Witam
Mam problem z ligustrem a właściwie z podwaniem do jedzenia moim podopiecznym. Diabełki ładnie urosły znoszą jajeczka i było by wszysko super ale .... Liście z gałązek zerwanych opadają już podczas zrywania a co dopiero jak diabliki zaczną ponich chodzić. Zanim zaczną jeść gałązki są gołe a one głodują. Mam dostęp do Ligustruna bieżąco, ale w takim tempie (dużo się marnuje) obawiam się że może braknąć do wiosny.Czy macie jakieś sposoby podawania lub przechowywania pożywienia?
Mam problem z ligustrem a właściwie z podwaniem do jedzenia moim podopiecznym. Diabełki ładnie urosły znoszą jajeczka i było by wszysko super ale .... Liście z gałązek zerwanych opadają już podczas zrywania a co dopiero jak diabliki zaczną ponich chodzić. Zanim zaczną jeść gałązki są gołe a one głodują. Mam dostęp do Ligustruna bieżąco, ale w takim tempie (dużo się marnuje) obawiam się że może braknąć do wiosny.Czy macie jakieś sposoby podawania lub przechowywania pożywienia?


Ten temat jest zablokowany