Temat mógł już się pojawić za co przepraszam.
Mój Sphodromantis sp. (tzn. moja bo to samica) nie chce jeść po wylince. 2 dni temu przeszła i od tamtej pory raz upolowała świerszcza ale go nie zjadła po prostu trzymała. Jak świerszczyk koło niej przechodzi to się odsuwa jak by się go bała albo stoi i nie zwraca na niego uwagi. Wrzuciłem jej karaczana, młodego, to tak jakby się na niego czaiła ale zrezygnowała. Słyszałem że taki stan może trwać nawet do 6 dni ale trochę się martwię. Czy coś takiego jest normalne ?
Mój Sphodromantis sp. (tzn. moja bo to samica) nie chce jeść po wylince. 2 dni temu przeszła i od tamtej pory raz upolowała świerszcza ale go nie zjadła po prostu trzymała. Jak świerszczyk koło niej przechodzi to się odsuwa jak by się go bała albo stoi i nie zwraca na niego uwagi. Wrzuciłem jej karaczana, młodego, to tak jakby się na niego czaiła ale zrezygnowała. Słyszałem że taki stan może trwać nawet do 6 dni ale trochę się martwię. Czy coś takiego jest normalne ?


Ten temat jest zablokowany
