to rób tak dalej, szkoda tylko gada jak mu np szczur w splotach wygryzie kawałek mięsa, co wtedy zrobisz?
Skoro masa fachowców stosuje martwe lub ogłuszone, a żywe gdy nie ma wyjścia, po co robić inaczej?
Twoja wypowiedź określa jasno, że każdy ranny gad z odpowiedniego tutaj działu pozostał samopas z żywym gryzoniem. Ciekawe.